{.dzień osiemdziesiąty pierwszy.} #100happydays
17:30
Szczęście to kartka Walentynkowa.
Uwielbiam dostawać od Niej słowa.
Zawsze doprowadzają mnie do wzruszeń. Wieczór minął spokojnie, razem.
Nauczyłyśmy się robić sushi, więc będziemy się nim częściej objadać. W tym roku
towarzyszył nam tylko czarny pies, poprzednio nic nam się nie pałętało pod
nogami, ani nie szczekało z zazdrości.
Wybaczcie, mam dzień offline w niedzielę, dlatego dopiero
dzisiaj wczorajszy wpis.
0 komentarze